http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,12057408,Kult_imienia_Jana_Pawla_II___Moralne_alibi__czarna.html
"Polska przez ponad tysiąc lat chrześcijaństwa, do czasu Jana Pawła II, nie wydała z siebie wielkiego człowieka Kościoła. Ani twórcy zakonu, ani powszechnie czczonego świętego, ani wielkiego myśliciela religijnego, jak św. Tomasz czy św. Augustyn, ani wielkiego mistyka - mówi prof. Mikołejko, filozof i historyk religii."
Profesorze Zbigniewie Mikołejko!
Nie chcę teraz spierać się o to, czy to powyższe twierdzenie jest prawdziwe, czy nie. Wspomnę tylko, że mój rodak, polski Folksdojcz, Niclas Koppernigk, był niewątpliwie "wielkim człowiekiem" i przeszedł w sławie do historii europejskiego pogaństwa. Czy był "wielkim człowiekiem Kościoła"? Hmm.. Niewątpliwie był blisko związany z Kościołem Katolickim, choćby przez pracę dla biskupa Watzenrode, swojego wuja i przez swoją funkcję kanonika w Frauenburgu (Frombork). Nie wiem, czy te związki z Kościołem kwalifikują Koppernigka, do miana "człowiek Kościoła". Jednak nie o to mi teraz chodzi..
Chcę teraz zwrócić uwagę na ciekawe mistyczne zdarzenia związane z owym minionym "ponad tysiąc lat chrześcijaństwa" w Polsce.
Otóż w 1966 roku według kalendarza katolickiego, Kościół Katolicki w Polsce uroczyście obchodził rocznicę 1000 lat od sprowadzenia chrześcijaństwa na te ziemie i na te ludy.
A w roku następującym po tamtej 1000. rocznicy katolików, na tej ziemi, zstąpił duch, by dać nowe życie nowemu, szczególnemu, niezwykłemu, wybitnemu człowiekowi. Być może właśnie takiemu człowiekowi, jakiego byś oczekiwał.
I tak oto w Polsce Ludowej, czterdzieści cztery zimy temu, w owym czasie, kiedy miały miejsce wydarzenia warszawskie związane z wystawianiem Dziadów Mickiewicza, narodziło się w ubogiej chłopskiej rodzinie dziecię, które wyrosło na człowieka - "wielkiego myśliciela religijnego", który po owym długim okresie 1000 lat chrześcijanstwa w Polsce przyniesie wielkie zmiany, zbuduje "Swój Kościół" i przejdzie do historii.
Udało się i tobie, że żyjesz w tych czasach.
Czterdzieści i Cztery
+44
No comments:
Post a Comment