2012-07-31

Coraz więcej symboliki 44 u 2012

Coraz więcej symboliki "44" u jaru 2012

W mediach u Dojczlandu jest ostatnio niejakie zaniepokojenie... sprawę oddaje np. taki tytuł w prasie: 
Schlechtester deutscher Olympiastart seit 44 Jahren
Najgorszy dojczowy olimpijski start od 44 jarów,roków.

Okazuje się, że w klasyfikacji medalowej w tym roku 2012 wiedzie się od początku tych Igrzysk Olimpijskich dość kiepsko nie tylko zawodnikom z Polski, skąd ja, mąż ㊹ +Czterdzieści i Cztery +44 pochodzę, ale także zawodnikom z Dojczlandu, skąd pochodzili moi przodkowie.

Wieści te nasunęły mi kilka ciekawych skojarzeń. Dostrzegam w tych wydarzeniach, w tych zbiegach okoliczności coraz więcej ciekawej symboliki związanej z posłannictwem męża ㊹ +Czterdzieści i Cztery +44. Wydarzenia te odczytuję jako kolejne znaki od Opatrzności.

Oczywiście od dawien dawna w przepowiedniach dotyczących nadejścia męża ㊹ +Czterdzieści i Cztery +44 były zawarte ostrzeżenia i zapowiedzi wielkich, tragicznych, niebywałych zdarzeń przyrodniczych, pogodowych, katastrof i nieszczęść. To, że zapowiedzi te spełniają się, można dość łatwo sprawdzić, czytając doniesienia mediów z ostatnich miesięcy... Ostatnio też "Przyroda" nie oszczędza też ziem w Polsce.

Ale oto rozpoczęły się Igrzyska Olimpijskie dla upamiętnienia dawnych pogańskich tradycij, poganskich bogów, poganskich obrzędów sprzed panowania Judaismu w Europie, kiedy to w Europie, wśród ludów i narodów rdzennych, rodzimych panowała rdzenna i rodzima kultura europejska. Pojawia się w związku z tymi Igrzyskami coraz więcej znaków i symboliki odnośnie ㊹ +Czterdzieści i Cztery +44.

Oto kilka moich spostrzeżeń związanych z ㊹ +Czterdzieści i Cztery +44.

Jam Ten Mąż, a imię moje Czterdzieści i Cztery.

Olimpijczycy Dojczlandu mieli kiepski start na igrzyskach w Meksyku w roku 1968, roku mojego przyjścia na świat a także 44 jary,roki później w roku 2012, w Londynie w Brytanii. Kiepsko wiedzie się na początku tych Igrzysk Olimpijskich nie tylko moim rodakom z Dojczlandu, ale i moim rodakom z Polski. Ciekawe, że wielce faworyzowana Agnieszka Radwańska, ku wielkiemu zawodowi wielkich polskich medalowych nadziei, ku wielkiemu rozczarowaniu i smutkowi milionów rodaków.. już w pierwszej rundzie turnieju tenisowego uległa grając przeciw... reprezentantce Dojczlandu.

London,Londyn, miejsce mojego zamieszkania, miejsce tych Igrzysk Olimpijskich, to stolica Wielkiej Brytanii, a co ciekawe, międzynarodowym kodem Wielkiej Brytanii jest "+44".

W roku 1968, czyli 44 jary,roki temu owe poganskie Igrzyska Olimpijskie odbyły się w Meksyku. Tam gdzie wtedy kiepsko rozpoczęli olimpijczycy z Dojczlandu. W Meksyku też, tamtejsi poganscy mieszkańcy już wieki temu wyznaczyli "koniec", przewidzieli "koniec starego porządku" w roku 2012. Przepowiadali oni też pojawienie się w okresie "Katun 4 Ahau" wyczekiwanego, brodatego, ważnego męża na wschodzie związanego z liczbą "4" (the return of Kukulkan.).

Nadchodzą wielce ciekawe czasy. Niech nas Opatrzność ma w swej opiece!

--

No comments:

Post a Comment