System polityczno-społeczny u Polski jest niedobry

Poruszyłeś ciekawy problem.
Z jednej strony masz rację. Istotnie Polska wyróżnia się na tle innych rzesz europejskich i innych szczególnie wielkim natężeniem kiepskiego i złego i uciążliwego dla obywateli prawa i zwyczajów. Polska wyróżnia się też szczególnie niesprawnością i nieporadnością.
Zauważam istotnie, że nie jest to bezpośrednio związane z bieżącym systemem polityczno-społecznym. Przecież wielu ludzi jeszcze dobrze pamięta, że nawet w czasach tzw. komuny, to właśnie w Polsce działo się często bardziej kiepsko, niż w innych rzeszach 'obozu socjalistycznego'. Przecież to Polacy z PRL jeździli do DDR, albo do Czechosłowacji do pracy aby się dorobić albo aby kupować towary trudno dostępne w Polsce. Albo jeździli np. do rzesz bałkanskich, aby handlować towarami i próbować dorobić,zarobić.
Wynikałoby z tego, że coś musi być zaburzonego w samych obywatelach polskich rzeszy, w polskiej mentalności, że prawie każdy z wprowadzanych systemów u Polski i u Polaków działa gorzej niż u innych rzesz i innych narodów, mimo, że tamte narody działają w oparciu o podobne ustrojowe założenia.
Z drugiej strony jednak, trzeba zauważyć, że wiele złych i głupich rzeczy u Polski i u polskiego prawa i zwyczajów wynika z samych założeń bieżącego ustroju demokracji i kapitalismu. Przecież są rzesze, jak choćby te o których głośno ostatnio, jak Hellada, Italia, Hiszpania, Irlandia, USA, i wiele innych "kolosów na glinianych nogach", które prezentują się jako rzesze chyba nawet gorzej niż rzesza polska. Owe rzesze funkcjonują jeszcze głównie dzięki zaciąganiu ogromnych długów, których one nigdy nie będą w stanie spłacić.
Dlaczego obywatele Rzeczpospolitej Polskiej tak masowo emigrują do Wielkiej Brytanii i nawet przyjmują obywatelstwo tej rzeszy? Czy to dlatego, że ten brytyjski kapitalism jest jakiś lepszy i ta "demokracja" jakaś bardziej skuteczna w obronie korzyści obywateli WB?
Według mnie nie. Według mnie przyczyną jest "renoma" i "koneksje" i "układy", a także "ustawienie w systemie", które to powodują, że rzeszy Wielkiej Brytanii jest nadal łatwo zaciągać ogromne, monstrualne długi, dzięki którym ta brytyjska rzesza jeszcze jako tako może nadal funkcjonować na kredyt.
Gdyby Rzeczpospolita Polska mogła się też tak tanio i tak łatwo i tak ogromnie zadłużać jak np. USA albo WB, to i w Polsce żyło by się o wiele łatwiej, przyjemniej i wygodniej... (oczywiście do czasu... (nieuchronnego bankructwa (które nastąpi w przyszłości)) ).
Inna sprawa, że już teraz i w jarach poprzednich w Polsce żyło się lepiej dzięki wielkim finansowym dotacjom dla rzeszy polskiej od dojczowej rzeszy. Dojczland dotuje Polskę już od jakiegoś czasu, po uprzednim wypraniu tych pieniędzy, poprzez przepuszczenie ich przez tzw. "Unię Europejską". Dlatego oficjalnie nie mówi się "Dojczland dotuje Polskę" ale zamiast tego mówi się "Unia dotuje Polskę". (Polacy mają jakiś silny kompleks na punkcie Dojczów (zwanych przez Polaków pogardliwie "Niemcami"), lepiej się więc czują jak na etykiecie z banknotami Euro napisane jest "nadawca: Unia Europejska".) Czyli owa sprawność i skuteczność u Polski kapitalismu i demokracji, w znacznym stopniu jest spowodowana zagranicznymi dotacjami a nie sprawnością i sensownością tego samego polskiego systemu.
Już niedługo przekonamy się, cóż warty jest ten polski system, kiedy finanse "Unii" ulegną katastrofie i Polska nie dość, że będzie musiała żyć i funkcjonować już tylko z własnych zarobionych (albo zadłużonych na swoje konto) pieniędzy, ale do tego jeszcze spłacać te ogromne długi z poprzednich jarów (Nie! NIE te od Gierka i komuny! Te nowe długi od Demokratów i Kapitalistów z Solidarności!)
Dla mnie, Czterdzieści i Cztery, współczesne systemy polityczno-społeczne w Unii Europejskiej są ogólnie oparte na fałszywych, błędnych i wręcz złych i szkodliwych zasadach i dlatego z czasem muszą doprowadzić do finansowej, politycznej i co najgorsze, do społecznej katastrofy u rzesz i narodów Europy/Albarji. Początki tych procesów upadku już obserwujemy od jakiegoś czasu..