2012-10-17

Act of God, czyli kolejne Znaki Czasu 44 na Stadionie Narodowym

Act of God, czyli kolejne Znaki Czasu 44 na Stadionie Narodowym, czyli kolejny "cud nad Wisłą"


Wczoraj, dnia 2012-10-16 w brytyjskiej telewizji ITV w Anglii, komentatorzy nazwali tamtą ulewę nad Stadionem Narodowym w Warszawie "Act of God".

Wczoraj, dnia 2012-10-16 w nad Stadionem Narodowym w Warszawie zaczął padać deszcz, który doprowadził do niewyobrażalnego i bezprecedensowego wydarzenia, czyli do odwołania tamtego wielce ważnego meczu futbalowego Anglia - Polska, wobec wielkiej głupoty i niekompetencji organizatorów działania tego wielkiego i wielce drogiego Stadionu Narodowego, tej "dumy polskiego narodu" oraz organizatorów samego tamtego meczu.


https://www.youtube.com/watch?v=KfnjiDeLXok

Już kila tygodni temu, kiedy to doszło do wyschnięcia rzeki Wisły zwracałem na to uwagę i zapowiadałem, że ten rok 2012 to jest szczególny rok i że te niezwykłe wydarzenia to są "Znaki Czasu 44". Wzywałem ludzi do otwarcia oczu i umysłów i dostrzegania tych niezwykłych wydarzeń, tych Znaków, zwiastujących nadejście Czterdzieści i Cztery i wielkie wydarzenia.

on40i4.blogspot.com/2012/08/znaki-na-niebie-i-ziemi.html
on40i4.blogspot.com/2012/09/te-znaki-na-niebie-ziemi-i-wodzie.html


Oto we wtorek, dnia 2012-10-16 doszło do pojawienia się kolejnego widomego symbolicznego Znaku, widomego dla milionów ludzi w Europie. Wydarzył się kolejny "cud nad Wisłą"! Odwołano mecz najwyższej rangi z powodu ulewnego deszczu ale na stadionie wyposażonym w przeciwdeszczowy dach!

Ja, mąż Czterdzieści i Cztery, oglądałem w tamte wydarzenia w Warszawie, stolicy Polski, w telewizji z Londynu, stolicy Anglii.

Wołam i wzywam ludzi w Polsce ponownie do opamiętania i nawrócenia!
Otwórzcie drzwi dla Czterdzieści i Cztery!

Kunrad 44, Czterdzieści i Cztery,
London, England

2012-10-15

Rabi Jahuszua i jego religia




+ Dlaczego nasarenism oceniany jest na podstawie całego zestawu 4 niezależnych 'żywotów Jahuszua' autorstwa 4 niezależnych ludzi?

Przecież owe 'żywoty Jahuszua' miały stanowić i istotnie stanowiły dla ówczesnych ludzi źródło wiedzy o tym kim był Jahuszua i czego nauczał, czego dokonywał i czego chciał od ludzi.
Jednak 'żywoty Jahuszua' były przedstawiane ówczesnym ludziom jako teksty pojedyncze, JEDYNE, nie zebrane w 'zestaw żywotów Jahuszua'.
Ludzie tamtych czasów, stykając się z propagandą Jahuszua, z jego czcicielami i wyznawcami, jeżeli w ogóle mieli dostęp do jakiegokolwiek tekstu o Jahuszua, to był to tekst jeden a nie zestaw tekstów ładnie wydanych, ładnie oprawionych, opatrzonych komentarzami i wyjaśnieniami.

Wyjaśnię to na przykładzie.
Teraz jaszuowcy, nasarency, czciciele rabiego Jaszua głoszą, że np. z tekstów 'żywotów Jahuszua' wynika, że Jahuszua był ludzkim wcieleniem samego wielkiego boga Israela Jahu. Oni to nazywają w ten sposób: "Jahuszua był Bogiem".
Tyle, że to wynika nie ze wszystkich 'żywotów' całkiem oczywiście i bezsprzecznie!
Jeżeli jakiś poganin czytał by tekst 'żywota Jahuszua' według Marka, to doszedł by do innych wniosków i przekonań na temat rabiego Jahuszua, niż czytając tekst 'żywota Jahuszua' według Johannana.

I to jest istotna informacja i istotne spostrzeżenie! Gdyby traktować te sprawy tak jak one miały się np. w wieku 1. to należy wynioskować, że na podstawie dostępnych w owym czasie tekstów, było kilka religii Jaszuowych wierzączych w szczegółach w inne rzeczy! Typowym przykładem jest rodowód Jahuszua podawany w różnych żywotach w różny sposób i gdzie podawano nawet różna imiona przodków Jahuszua.



+ Rabi Jahuszua nie miał najmniejszego zielonego pojęcia o przyszłym istnieniu jakichkolwiek Kościołów! Nie założył Kościoła Katolickiego, ani Cerkwi Prawosławnej ani żadnego innej innej organizacji religijnej. Zero!

Jahuszua naobiecywał swoim słuchaczom (bo przecież nie czytelnikom, bo Jahuszua nie napisał ani jednego słowa na papierze, ani na pergaminie, ani na tabliczce), że oto zbawienie jest bliskie, nadejście jego bożego królestwa jest bliskie i wedle jego obietnic jego uczniowie oczekiwali ponownego przyjścia swojego boga, rabiego Jahuszua, jeszcze za ich życia..

Rabi Jahuszua jednak nie dotrzymał swojej obietnicy, nie przyszedł ponownie, nie pojawił się ponownie w chwale, "w niebieskich obłokach" itp itd, więc jego wyznawcy, sfrustrowani tym beznadziejnym oczekiwaniem na swojego mistrza i boga, doszli do wniosku, że wystarczy tego bezsensownego czekania na Jahuszua, ale trzeba w końcu sprawy wziąć we własne rące.. Dlatego sami założyli Kościół, jako organizację religijną. I tak to się toczy i trwa po dziś dzień.

Rabi Jahuszua, nie Christos!

Ludu mój!

Nie naolejony

Tamten dawnożytny israelski rabi Jahuszua Nasarenos ben Miriam z Galil nie był i nie jest israelskim mesjaszem, masziah ani po hellinsku Christos.

Po polsku dla pełnej jasności dla polskojęzycznych nasarenów jezusowców:
Pan Jezus nie był nigdy ani nie jest ani nigdy nie będzie Chrystusem, ani mesjaszem.

Aby móc nazywać rabiego Jahuszua: "Christos" albo "Masziah" i nie oszukiwać ludzi, nie głosić fałszu, to musiał by być spełniony warunek taki, że ów legendarny rabi Jahuszua, musiał w przeszłości, za swojego legendarnego życia poddać się jakiejś uroczystej, świętej, sakramentalnej ceremonii i obrzędowi "namaszczenia olejem świętym"!!!!

Rabi Jahuszua nigdy w swoim życiu nie uczestniczył i nie poddał się żadnemu sakramentowi namaszczenia olejem świętym tak jak należało według praw i zwyczajów Israela.

Przeto rabi Jahuszua nie spełnia warunku bycia Namaszczonym, bycia Masziah, bycia Christos i kompletnie i absolutnie nie zasługuje na to miano!

Ten, kto by twierdził inaczej, wbrew faktom i dowodom źródłowym, a raczej kompletym braku jakichkolwiek dowodów źródłowych, ten był lub jest oszustem.


Nie Immanuel

Oto kolejny dowód, na to, że rabi Jahuszua oszukańczo i fałszywie uzurpował sobie prawo do bycia traktowanym jak israelski namaszczony,masziah,christos.

Rabi Jahuszua powoływał się na jakąś przepowiednię, że niby ten Masziah, który miałby się narodzić w Israelu, to miało by być dziecko panny, a tamta panna, miała urodzić syna i nadać mu imię "Immanuel".

I tutaj pojawiają się problemy w roszczeniach wesołego rabiego Jahuszua. Widać że rabi Jahuszua, to Israelczyk ze sporym poczuciem humoru i z wielką fantazją, tyle, że ja nie dam się na jego sztuczki nabrać!
Otóż wedle nazarenskich podań i legend, rabi Jahuszua nie został urodzony przez "pannę" ale przez Miriam, żenę zamężną, wydaną za mąż za niejakiego Józefa/Jusufa.

Co więcej, tamta przepowiednia głosiła, że owa "panna z dzieckiem" miała nadać swemu synowi imię "Immanuel", ale zamężna Miriam, żona Jusufa, matka jego synów i matka Jahuszua, nadała mu imię "Jahuszuah" a nie "Immanuel"!!!!
Widocznie Miriam albo nic nie wiedziała o przepowiedni, albo nic nie wiedziała o tym, że jeden z jej synów jak dorośnie, miałby zostać Pomazańcem,Masziahem,Christosem. 
Nic mi nie wiadomo, aby komuś ze swoich dzieci Miriam nadawała imię "Immanuel". Miriam nazwała innego swojego syna "Jakub", a nie "Immanuel".
Widocznie nikt Miriam o tej sprawie nie powiadomił!

Tak więc oszustwa rabiego Jahuszua zostały ujawnione!


Po prostu rabi

Nie używajcie więc wobec rabiego Jahuszua Nasarena narzucanej oszukańczo fałszywej i bezpodstawnej nazwy Jezus Chrystus, Jahuszua Masziah, bo nie ma ku temu żadnych faktycznych podstaw.
Można by go nazywać nazwą "rabi Jahuszua" albo "bóg Jahuszua", bo w mitologii narodu Israela uważany jest rabi Jahuszua za "stwórcę świata", "stwórcę Adama", "dawcę przykazań", "dawcę życia", itp.


Pozegnanie

A przede wszystkim wzywam was i nakazuję, nie dajcie się oszukać nasarenom, czcicielom rabiego Jahuszua! Nie dajcie się nabierać na ich oszukańcze sztuczki i manipulacje! Nasareni swoją fantastyczną i oszukańczą ideologią dokonali już wielkich szkód w naszej svej kulturze i życiu społecznym i narodowym.
Ale nadchodzą czasy wskrzeszenia i odrodzenia!
Niech mądrość i moc będą z wami!