2012-09-27

Obudź się Polsko, czyli zły nazi ale dobry naci

Moralność Kalego,
"Jeśli ktoś Kalemu zabrać krowy (…) to jest zły uczynek (…). Dobry, to jak Kali zabrać komu krowy."
czyli moralność Polaka:
"Jeśli Niemiec to czyni, to zły uczynek. Jeśli Polak to czyni to dobry uczynek."

Marsz "Obudź się Polsko"!

Hasło "Obudź się Polsko!" nawiązuje do faszyzmu, bo tego hasła używa PiS.
Marsz 'Obudź się Polsko' Radio Maryja red. Stanisław Michalkiewicz
W sobotę 2012-09-29 ma odbyć się jakiś marsz, manifestacja pod wezwaniem "Obudź się Polsko".
Przy tej okazji pojawiły się różne opinie sugerujące jakoby to hasło było z zasady złe i niegodne, ponieważ przypomina hasło dojczowych naci (nazi) z 20. w.
W związku z tym przypomniały mi się różne inne podobne przypadki i analogie między tym co dojczowe a tym co polskie. Niestety zauważam, że to co dojczowe, jest oceniane przez Polaków najczęściej negatywnie, ale coś podobnego, albo wręcz identycznego, ale polskiego, jest oceniane pozytywnie.
Oto kilka przykładów, które zaobserwowałem….

"Dobre, bo polskie"

Zasada "Jeśli Niemiec to czyni, to zły uczynek. Jeśli Polak to czyni to dobry uczynek." wynika z innej naczelnej zasady Polaka "Dobre, bo polskie". Wynika z niej, że już sama "polskość" jakiegoś przedmiotu albo działania, albo zachowania "uświęca" go i czyni go "dobrym". Nie wiem nawet, czy Dojcze coś podobnego wymyślili o dojczyznie.

"Deutschland, erwache!"

"Deutschland, erwache!" - to jest złe! Brrr! ale złe to jest! Złe, bo dojczowe!
"Obudź się Polsko!" - to jest dobre! Ah! jakie to dobre! Dobre, bo polskie!

"Deutschland über alles!"

"Deutschland über alles!" - to jest złe! Brrr! ale złe to jest! Złe, bo dojczowe!
"Polska jest najważniejsza!" - to jest dobre! Ah! jakie to dobre! Dobre, bo polskie!
Ta sprawa jest kuriozalna! Dojcze są tak bardzo potępiani za samo nawet myślenie, że swoją ojczyznę mogli by oni traktować z najwyższym priorytetem, że nawet zmuszono ich do zmiany ich hymnu narodowego!!!
A co u Polaków? Otóż u Polaków nic podobnego nie występuje. Powstała nawet polityczna, legalna, oficjalna partia o nazwie "Polska jest najważniejsza" (w wolnym tłumaczeniu "Polska ponad wszystko/Polen űber alles.") I jakoś to nikomu nie przeszkadza w Polsce. Nie jest to uznawane za przejaw polskiego nacismu, ani nic zdrożnego. Dobre, bo polskie!…

Sprawy wojenne i majątkowe

Okres 1930-tych i 1940-tych to był okres dziejowy szczególnie zły w relacjach naszych bratnich narodów.. Całe mnóstwo złych rzeczy Dojcze i Polacy czynili sobie wzyjemnie z nienawiści. Jednak ocena moralna była całkiem różna.
Dojcze zbrojnie zajęli terytorium sąsiedniej rzeszy. To było złe, bardzo złe.
Polacy zbrojnie zajęli terytorium sąsiedniej rzeszy. To było dobre.
Dojcze wysiedlali ludność polską i zajmowali ich domy i majątek. To było złe, bardzo złe.
Polacy wysiedlali ludność dojczową i zajmowali ich domy i majątek. To było dobre.
Polacy dogadywali się i współpracowali ze zbrodniczym dojczowym okupantem. To byli zdrajcy narodu i ojczyzny, sprzedawczyki, zasłużyli na śmierć!
Polacy dogadywali się ze zbrodniczym sovjeckim okupantem. To byli patrioci polscy, bojownicy o wolność ojczyzny, zasłużyli na zaszczyty, najwyższe urzędy w Polsce, na specjalne przywileje i potem pochówek w alei zasłużonych.
Czy Polacy powinni byli zawrzeć pakt z Ribbentropem, Himmlerem, Hitlerem? Nigdy! Przecież to Niemcy! Przecież to naciści! Już przecież sami Niemcy są złymi ludźmi a Niemcy i naciści to już najgorsze ze wszystkiego! Nigdy i za żadną cenę nie debatować i nie paktować z nimi!
Czy Polacy powinni byli zawrzeć pakt z Majskim, Berią, Stalinem? No cóż… Czemu nie?! Właściwie to tak! Przecież to nasi "towarzysze radzieccy"… Przecież oni nas wyzwolą a my im pomożemy nas wyzwolić… Przecież Polacy mają honor… A jeśli nawet Anglicy stali sie sojusznikami bolszewików, to musi to być "honorowe" chyba?… No więc można z bolszewikami układać się i paktować, tym bardziej, że nie są Niemcami!…

Ah, ci Żydzi…

Wiadomo, że Dojcze są źli jako naród. Skąd my to wiemy? Bo przecież wypędzili ze swojej dojczowej ojczyzny Żydów. A przecież wiadomo powszechnie i jest to najlepszy dowód, że ten kto dokucza Zydom, jest zły. Dojcze Żydom w swej ojczyznie porozbijali szyby, a potem ich wypędzili i wystraszyli za granicę. Teraz już wiemy, kto tu jest zły. Nie ma już żadnych wątpliwości…
Zaraz.. a 1968? Nie… To, że Polacy 44 roki temu wypędzali za granicę Żydów ze swojej ojczyzny, to jeszcze o niczym niecnym nie świadczy! To tylko był taki "element gry politycznej" tamtego okresu "wypaczeń".. Potem już było wszystko w porządku. Polacy Żydów lubią i wielce cenią, dlatego są dobrzy.

Zły ich Nazi, dobry nasz Naci

Na razie tyle przykładów mentalności Polaka.
Wynika z tych przykładów obraz w miarę jasny, że ich dojczowy/niemiecki nacism jest po prostu zły. A ten nasz, rodzimy polski nacism jest po prostu dobry i nie ma się czego czepiać. Polacy to patrioci a to jest najważniejsze… Polska jest najważniejsza! Obudź się Polsko!…

Grzeszne zabawy katolików

Przez j4s4
27.09.12, 11:07
… to nie były otrzęsiny a ceremonia towarzysząca …przekraczaniu równika! Tylko "dyrektor" nie zdążył zapisać się do związku zawodowego "maszynistów okrętowych"! Dlaczego maszynistów okrętowych, bo to dla "szefa maszyny" zarezerwowana jest fucha odstawiania neptunowej małżonki Prozerpiny, wystawiającej umazane towotem "kolanka" do "całowania" pchających się pod równikiem po raz pierwszy! A że to nie była'''szkoła morska" tylko, salezjańska no to co?
… a certyfikaty "przekroczenia" równika, "ta" Prozerpina też wystawiała? Po prostu w garderobie zaprzyjaźnionego teatru nie było takiego gadżetu jak ciuszki Neptunowej Prozerpiny, a może związek zawodowy marynarzy obsługujących maszynownie nie zgodził się na … profanację …?

@j4s4
Dziękuję za twoje komentarze!

Ocena wydarzeń u Salezjanów

Uświadomiłem sobie właśnie, że jeśli to by była prawda, że tamten kapłan Salezjanin bawił się z katolickimi dziećmi w "zabawy żeglarskie", czyli w otrzęsiny wzorowane na żeglarskich zwyczajach i odgrywał by sam albo postać Pana Boga Neptuna albo jego boskiej małżonki Pani Bogini Prozerpiny
…to by znaczyło, że Salezjanie w swoim Katolickim Gimnazjum bawili się w zabawy niechrześcijanskie ale poganskie!!!
Dla mnie to wygląda na złamanie jednego z najważniejszych przykazań katolików:
"Nie będziesz mieć innych bogów przede mną!" (Panem Bogiem Jahu)
Coś mi się wydaje, że obraz katolików jaki wyłania się z tej sprawy, jest coraz gorszy….
Oto w Lubinie katoliccy rodzice wysyłają swoje dzieci do specjalnego katolickiego gimnazjum Salezjanów po to chyba właśnie, aby je tam poddawać "typowo katolickiemu" wychowaniu i kształceniu.
Ale już w pierwszych dniach w nowej katolickiej szkole, szkole prowadzonej przez katolicki kler, okazuje się, że kadra pedagogiczna tej szkoły poddaje nowych uczniów, katolickie dzieci, takim obrzędom, które kojarzą się z:
  • zabawami z elementami seksualnymi i to w miarę perwersyjnymi
  1. dominacji (katolickie dzieci na kolanach przed kapłanem katolickim)
  2. sadyzmu (katolicki kapłan trzyma jakiś KIJ na te katolickie dzieci, klęczące przed nim i jedzące śmietanę z jego kolana)
  • zabawami poganskimi i oddawaniem czci BOGOM dawno-romanskim, czyli bogom jak najbardziej politeistycznym i niechrześcijanskim (Neptun albo Prozerpina)

Przyuczanie dzieci do grzechu w katolickim gimnazjum

Rozumiem przeto, że w gimnazjum katolickim u Salezjanów przyucza się młode pokolenie katolików do grzechu, stosując grzech i grzeszne metody jako metody wychowawcze.
  1. Katoliccy Salezjanie używali "grzechu nieczystości" (seksualnej), bawiąc się dmuchaną śmietaną na kolanie w zabawę, która dla mnie jest "katolicką zabawą w lizanie spermy". Było to "grzeszenie myślą". Było to "nieobyczajne bałamucenie dzieci"… Skrybałem o tym w innym skryble wcześniej.
  2. Katoliccy Salezjanie używali grzechu "bałwochwalstwa", "bawienia się w 'innych bogów'". Wszak onegdaj jeden z bogów Israela, tzw. "Bóg Ojciec", czyli bóg Jahu, dał Israelowi przykazania a wśród nich to przykazanie PIERWSZE I NAJWAŻNIEJSZE: "Nie będziesz miał Bogów cudzych przede Mną"
Cóż można przeczytać w teologia.pl ?
PIERWSZE PRZYKAZANIE DEKALOGU (część I)
„Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! /…/. Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył” (Wj 20, 2-5) "Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz" (Mt 4,10).
Wprowadzenie
Pierwsze przykazanie: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną” nakłada obowiązek stawiania Boga na pierwszym miejscu w naszym życiu. Tego Boga mamy poznać przez wiarę, Jemu w pełni zaufać i umiłować Go przez wypełnianie Jego woli wyrażonej w przykazaniach.
/…/
Oprócz wiary, nadziei i miłości pierwsze przykazanie przypomina o obowiązku służenia jedynemu Bogu. Służba ta wyraża się przez adorację, modlitwę, ofiarę, składanie Bogu przyrzeczeń i ślubów, które mają być wypełnione.
Potępionymi przez pierwsze przykazanie grzechami przeciwko służeniu jedynemu i prawdziwemu Bogu jest: zabobon, bałwochwalstwo, wróżbiarstwo, praktyki magiczne, kuszenie Boga, świętokradztwo, symonia.
Z powyższego, zawartego w naukach Kościoła Katolickiego, wynika dość jednoznacznie, że tamte "otrzęsiny u Salezjanów" doprowadziły tamte katolickie dzieci do:
  • Grzechu bałwochwalstwa
  • Grzechu świętokradztwa
  • Grzechu zabobonu
  • Grzechu praktyk magicznych
  • Grzechu zdrady Bogów Israela (Jahu, Jahuszua, Duch Św., Miriam) a bawienie się z Bogami Romy,Romanów (Neptun, Prozerpina)
Cóż na to pracownicy gimnazjum, rodzice uczniów, a także sami uczniowie tamtego gimnazjum?
Otóż oni na oburzenie ich grzesznymi zabawami odpowiadają jeszcze większą ilością grzechu!
Oto opublikowani publicznie teksty w których publicznie łgają na temat tamtych otrzęsin! Oskarżają bezpodstawnie reporterów lokalnych i innych mediów. Tak więc publicznie dopuścili się grzechu "mówienia fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu"!
Na swojej stronie internetowej gimnazjum-lubin.salezjanie.pl opublikowali dnia 2012-09-18 swoje "stanowisko", w którym oburzali się, zaprzeczali faktom i łgali, składali fałszywe świadectwo przeciw bliźniemu.

Pytanie o wiarygodność załganych katolików

Jeśli katolicy nie potrafią świadczyć o prawdzie i masowo łgają nawet w tak oczywistej sprawie jak tamte dowodnie udokumentowane na fotografii i filmie wydarzenia z otrzęsin w ich szkole, to jakże można im wierzyć w sprawie kompletnie NIE udokumentowanej działalności albo nawet samego istnienia ich Boga-Człowieka: Jeszua z Nazaret, syna Miriam?!
Jeśli katolicy to notoryczni grzesznicy, łgarze i fałszerze rzeczywistości, to jakże można traktować ich poważnie i jako wartych zaufania?!
Jakże można dawać posłuch katolikom i traktować ich poważnie, kiedy oni chcą wszystkich pouczać o tym co jest DOBRE a co jest ZŁE, jeśli oni sami, oni katolicy, nie potrafią przestrzegać nawet najbardziej podstawowych zasad ich własnej religii i oni sami nie mają szacunku do ich własnego BOGA!!!!

2012-09-26

Pianka do golenia dla katolików (załganych)

Wszyscy wiemy jak trudno jest utrzymać prawidłową higienę nosa, szczególnie u tej dziesiejszej roztrzepanej młodzieży i dzieci szkolnych…

Ale oto jest nowy sposób! Nowy produkt na rynku!

Oto u września 2012 pokazał się na rynku nowy i niezwykle nowatorski produkt przemysłu kosmetycznego Ambergoldii:

Pianka do golenia dla katolików.

Opakowanie: W sprayu w opakowaniu 250 ml.
Nazwa handlowa: “Bita śmietanka w sprayu”

Pianka do golenia dla katolików,
w dobrym smaku 



http://www.google.pl/search?tbm=isch&q=Bita%20Śmietana%20Spray%20250ml%20Bakoma


Jest to znakomity produkt, bardzo wydajny. Nadaje się nawet do zabiegów grupowych.
Skuteczny do golenia katolickich głów albo nosów, ale szczególnie sprawdza się do golenia owłosienia na nogach, albo ogólnie “poniżej pasa”.
Używanie pianki do golenia dla katolików w szkolnictwie katolickim.
Używanie pianki do golenia dla katolików w szkolnictwie katolickim.

Drobna uwaga wyjaśniająca o produkcie:
W związku z niejakimi kontrowersjami należy wyjaśnić, że ta nazwa handlowa jest nieco załgana, ponieważ na opakowaniu tej “pianki do golenia” jest napisane “bita śmietanka”, ale prawdziwy Polak, prawdziwy, bogobojny katolik, wie dobrze, że to jest jednak “pianka do golenia”.
Tamten napis na opakowaniu “bita śmietanka” jest jedynie dla celów marketingowych, ot tak “dla zabawy”, bowiem wiadomo, że tamta “pianka do golenia” nie jest ani “bita” ani “śmietanka”.

Produkt dostępny jest na rynku w tym roku szkolnym. Marketingowy “launch” tego produktu kosmetycznego odbył się w hurtowni kosmetycznej w Lubinie, ul. Jana Pawła II

Cena produktu: 7.44
Możliwe korzystne zniżki dla katolickich organizacji, pielgrzymek, ruchów oazowych, seminariów, szkół przy zakupach hurtowych….

Producent zapewnia, że:
“Pianka do golenia dla katolików” jest wysokiej jakości i “na pewno w dobrym smaku!” oraz:
“Liczymy na satysfakcję użytkowników naszego produktu…”

Komentarze do "katolickiej zabawy w lizanie spermy"

Komentarze do "katolickiej zabawy w lizanie spermy" u Salezjanów w Lubinie u 2012-09 oraz do katolickiej reakcji na tamte wydarzenia i na oburzenie społeczne.

W TVN24.pl
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-wroclaw,44/prokuratura-zbada-otrzesiny-w-gimnazjum-salezjanskim,277661.html

W Tokfm od 24. minuty słuchowiska
Wydarzenia komentują Agata Nowakowska, Andrzej Stankiewicz i Piotr Zaremba Dyskusję prowadzi Dominika Wielowieyska…

U Facebook

https://www.facebook.com/tokfm/posts/10151028814327130?comment_id=23125599&offset=0&total_comments=28
Przez BEE:
Gołe kolana i podbite oko
Wyjątkowo obrzydliwie w dzisiejszej porannej audycji Dominiki Wielowieyskiej zachowywał się Piotr Zaręba. Komentując kontrowersyjne otrzęsiny u salezjanów stwierdził, że widok rozwalonych gołych kolan księdza Kozyry lizanych przez nastoletnie dziewczyny nie przekonuje go, że zabawa ta miała jakieś złe podteksty i dziwił się, że zdjęcia, które obiegły całą prasę mogły, budzić takie skojarzenia . Chwilę potem, wypowiadając się o zwierzeniach Katarzyny Figury nt. bicia przez męża, powiedział, że o szczerości intencji aktorki przekonałby go widok jej podbitego oka; skoro tego nie widział, ma wątpliwości. A ja mam podejrzenie, że nawet widok jej rozbitego nosa też by go nie przekonał, wszak mogła go sobie rozbić spadając ze schodów. Piotr Zaręba broni prawicowych „wartości” , w których mieści się fala w katolickiej szkole i przemoc w katolickiej rodzinie i nic go nie przekona, że białe jest czarne.
Czterdzieścii Cztery @BEE
Zgadzam się i jestem również oburzony załganiem Piotra Zaręby i jego lekceważeniem salezjanskich otrzęsin z użyciem śmietany na kolanach. Zastanawiam się, co jeszcze musi się wydarzyć, aby katolicy zdecydowali się w koncu cokolwiek krytycznego pomyśleć o swoich “pasterzach”…
Przez RB:
Czterdzieścii Cztery – to się dzieje od dziesięcioleci na obozach harcerskich, pływackich, marynarskich itd i jakoś nikt nie krzyczy oburzony, że musimy zweryfikować naszych “drużynowych”. Nie podobały mi się te otrzęsiny, ale to co tu piszecie to takie pieprzenie, że aż smutno.
Przez Czterdzieścii Cztery:
Ja nie protestuję przeciw otrzęsinom, ale przeciw temu katolickiemu załganiu!

To jest różnica. Czy czynić otrzęsiny i jakie, to jest inny problem, którym teraz nie chcę się zajmować.

Na moim blogu opisałem, jak katolicki kapłan bawi się z dziećmi, poruszającymi się na kolanach i na czworaka przed nim, w zabawy o symbolice i podtekscie seksualnym i dominacyjnym.

Z mojego punktu widzenia to, w co bawili się Salezjanie z katolickimi dziećmi, to była symboliczna, “katolicka wersja” “zabawy w zlizywanie spermy”. Kolano kapłana symbolizowało penisa, a śmietanka na jego kolanie symbolizowała jego spermę.
(Jeśli katolicy mają jakieś inne wyjaśnienie symboliki tamtej zabawy, to proszę uprzejmie mi i publiczności to przedstawić.)

Ci sami kapłani tego samego Kościoła Katolickiego tamtym dzieciom i nam wszystkim wmawiają, że już nawet samo myślenie o nagim ludzkim ciele jest grzechem, po którym trzeba się spowiadać, pokutować, albo za karę trafić do piekła na wieki, na wieczne tortury i wieczne męczarnie!

Dlatego to co mnie oburza, to nie same otrzęsiny, ale oburza mnie związane z tamtą zabawą
załganie, bigoteria, fałsz i zepsucie Kościoła Katolickiego i jego członków.

 

Otrzęsiny dla dorosłych a otrzęsiny dla dzieci

Odpowiadam w sprawie “otrzęsin” na obozach żeglarskich, na studiach itp. Katolicy bronią swoich kapłanów Salezjanów, twierdząc, że oni na STUDIACH, albo na OBOZACH ŻEGLARSKICH jako młodzieńcy też lizali męskie kolana (ponoć wtedy smarowane musztardą).

Zwracam uwagę, że w takich przypadkach takim obrzędom poniżenia i z podtekstami seksualnymi poddają się dobrowolnie młodzi ludzie ale jednak ludzie dorośli! Tu jest różnica! Jeśli ktoś ma 18., 19. i więcej rok życia, to jest dorosły i może zlizywać co sobie chce z kolana męskiego, nawet musztardę (bez symboliki seksualnej) albo śmietankę (symbolika sekualna). Gimnazjaliści nie mają jednak wyboru! Gimnazjum jest obowiązkowe! Gimnazjaliści to dzieci! Proszę więc nie porównywać otrzęsin dorosłej młodzieży z tamtymi salezjanskimi otrzęsinami dla dzieci!

 To co wolno czynić dorosłym nie można automatycznie i bezmyślnie przenosić na dzieci!

2012-09-25

Symbolika śmietany, czyli zlizywanie spermy przez katolików

Symbolika śmietany, czyli marzenia o zlizywaniu spermy katolickiego kapłana przez dzieci

Materiały wprowadzające:


1. http://www.dailymail.co.uk/news/article-2206008/Probe-launched-Polish-priest-gets-young-children-lick-whipped-cream-knee-creepy-school-initiation.html
Tam zamieszczono zdjęcia z "salezjanskiej zabawy" z dziećmi.

2. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151077409349366
Jeden z komentarzy pod tamtą grafiką na FB: 

"Nie rozumiem tego. Nagle robi się afera, bo dyrektorem jest ksiądz. Bardziej o sutannę w tej całej szopce chodzi niż o młodzież. W gimnazjach dzieją się nieraz takie rzeczy, że ta bita śmietana to pikuś, a jakoś nikt dotychczas nie zrobił afery.
(...)
Takie sprawy zamiata się pod dywan, na wierzch wypływają tylko sensacje związane z facetami w sutannach. Litości!
"

"Litości!"??? Dla kogo tej litości? Dla dzieci na wychowaniu u katolików, czy dla tamtych katolickich kapłanów z dziwnymi fantazjami?!...



3. Wydarzenia komentują Agata Nowakowska, Andrzej Stankiewicz i Piotr Zaremba Dyskusję prowadzi Dominika Wielowieyska.. 2012-09-25 Radio TOKFM
http://bi.gazeta.pl/im/6/12547/m12547606.mp3
Wypowiedź Piotra Zaręby od 24. minuty słuchowiska.
(Zwróćcie uwagę jak ten katolik się jąka z tego załgania! )

Nie zgadzam się i oburza mnie komentarz Polaka=Katolika Piotra Zaręby.
Zgadzam się i pochwalam komentarz Agaty Nowakowskiej. Andrzej Stankiewicz komentował łagodząco i ugodowo, ale może być. Przynajmniej komentarz Stankiewicza nie jest całkowicie załgany i głupi.


4. http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,12540350,Holownia___Media__apos_jada_apos__po_niefrasobliwym.html
Oto inny Polak=Katolik Szymon Hołownia nazywa tamtego katolickiego kapłana "niefrasobliwym" i tak dalej pokrętnie broni "katolickiego punktu widzenia":
"To śmieszne, gdy poważni dziennikarze urządzają wokół kolan księdza wielkie debaty, przejęci, jakby zdobywali właśnie (bez tlenu) szczyty śledczego dziennikarstwa" - pisze w najnowszym "Wprost" Szymon Hołownia. I krytykuje kolegów po fachu, którzy - jego zdaniem - "zanieczyszczają swoimi lepkimi skojarzeniami połacie dziecięcej wyobraźni".


Moje niekatolickie skojarzenia....

Miałem nie poruszać tego kompromitującego katolików tematu. Jestem oburzony, ale jakby katolicy grzecznie i skromnie 'spuścili uszy' i 'podkulili ogon' i zawstydzeni chcieli w niesławie przeczekać i ten, kolejny już skandal, to może bym dał tej sprawie spokój, bo jest wiele innych poważniejszych win i kompromitacji tych katolickich czcicieli bogów Israela.

Jednak dziś rano w audycji w radio TOKFM z komentatorami, Dominika Wielowieyska podniosła ponownie ten temat a katolicki komentator Piotr Zaręba zaczął znowu w tej sprawie łgać i zmyślać jakieś bzdurne usprawiedliwienia, aż się od tego łgania zaczął nerwowo jąkać.

Dlatego ja mam już dość tego bezczelnego katolickiego załgania i bezwstydu. Mówię dość!

Katolicy! Jeśli myślicie, że inni ludzie są takimi samymi głupcami i załganymi bigotami jak wy, to jesteście w błędzie!

Dlatego oto wyjaśniam katolikom i innym załganym czcicielom boskiej rodziny z Israela, w czym rzecz naprawdę i bez tego idiotycznego załgania i fałszowania w sprawie "zlizywania dmuchanej śmietany z kolana katolickiego kapłana przez dzieci" w katolickim gimnazjum Salezjanów w Lubinie u jaru 2012-09.

Na tamtym przykładzie zlizywania śmietany na otrzęsinach u Salezjanów wyjaśnię wam i wytknę wam katolikom wasz fałsz, załganie, bigoterię, dwulicowość i wykażę, że wy katolicy jesteście ludźmi godnymi pogardy i niegodnymi zaufania.


Przekład z mowy polskiej (katolickiej) na vandalską

Dla wyjaśnienia katolickiego załgania i/lub głupoty będę tłumaczyć z mowy katolickiej na mowę ludzi inteligentnych, światłych i niezałganych, czyli np. na mowę Vandali.

Polak=Katolik mówi i/lub (nie) myśli:
"Dzieci dotykały nosem pianki do golenia wytryśniętej na nagie kolano katolickiego kapłana".

Vandal mówi i myśli:
"Dzieci lizały językiem dmuchaną śmietanę wytryśniętą na nagie kolano katolickiego kapłana".


Polak=Katolik mówi i/lub (nie) myśli:
"Pianka do golenia na czubku kolana kapłana nie ma znaczenia symbolicznego, nie ma znaczenia innego niż 'niewinna zabawa'. Pianka to pianka i nic ponad to."

Vandal mówi i myśli:
"Dmuchana śmietana na czubku kolana kapłana ma symboliczne znaczenie i symbolizuje spermę. Jeśli czubek nagiego męskiego kolana symbolizuje czubek męskiego narządu kopulacyjnego, to tamta śmietanka symbolizuje spermę na czubku penisa kapłana katolickiego."


Polak=Katolik mówi i/lub (nie) myśli:
"Dotykanie nosem przez dzieci pianki do golenia na czubku kolana kapłana nie ma znaczenia symbolicznego, nie ma znaczenia seksualnego. Pianka to pianka i nic ponad to. Dotykanie nosem kapłańskiego kolana to tylko i wyłącznie wesoła dziecięca zabawa bez żadnych 'podtekstów' ani 'seksualnej symboliki'."

Vandal mówi i myśli:
"Zlizywanie dmuchanej śmietany przez dzieci na czubku kolana kapłana ma symboliczne znaczenie i symbolizuje zlizywanie przez tamte gimnazjalne dzieci spermy ich nauczyciela, katolickiego kapłana. Niewątpliwie jest to wesoła i może nawet bardzo wesoła zabawa ale jest to zabawa w pełna seksualnych, kopulacyjnych i perwersyjnych podtekstów i symboliki."



Katolickie załganie i fałsz

Dlaczego załgani i godni pogardy katolicy domagają się zaprzestania pokazywania zdjęć z tamtej "zabawy w otrzęsiny" u katolickich Salezjanów, jeśli tamto była "niewinna zabawa" i "wszystko było w porządku"?


Dlaczego tamte katolickie dzieci, które zlizują śmietanę z kolana katolickiego kapłana mają na fotografiach publikowanych w mediach zamazane twarze, jeśli tamto była "niewinna zabawa" i "wszystko było w porządku"?
Czy należy zamazywać katolickie twarze na wszystkich fotografiach z katolickiej działalności? Czy jeśli ktoś np. spotkał papieża albo innego biskupa katolickiego i pocałował go w rękę albo przykląkł albo uczynił ukłon, to też należy zamazywać w mediach jego twarz?
Dlaczego czynienie "niewinnych rzeczy" jest dla katolików powodem do jakiegoś wstydu i zamazywania ich twarzy?

Katolicy a symbolika

Głupota i załganie katolików przejawia się w ich stosunku do symboli i symboliki. Np. na symbol ich religii wybrali sobie zakrwawione, zmasakrowane torturami zwłoki jednego z ich bogów, Israelity Jeszua, syna Jahu i Miriam. Ano.., jaka religia - taka symbolika...

Ale myśląc o symbolice zachowań, jak myślicie, dlaczego nie widzieliście chyba nigdy, ani sceny, ani zdjęć na których jakiś katolicki kapłan, biskup, albo nawet papież by... tańczył z żeną?
Być może jacyś kapłani katoliccy jakoś tańczą, ale chyba nigdy w parze z żeną! Dlaczego?

Dla Vandali bowiem, taniec to jest symboliczne przedstawienie pieszczot i seksualnego zbliżenia między jakimś mężem i żeną.. Jest tam przytulenie, obejmowanie się, poruszanie się, kołysanie, falowanie...
Oprócz katolików, większość rozsądnych ludzi to wie... Katolickim kapłanom też ktoś kiedyś chyba to oznajmił, bo jakoś mi się zdaje, że kapłani unikają tańca z żenami, bo wiadomo, że dla katolików seksualność kojarzy się ze złem, grzechem i piekłem na wieki za karę.

Jednak głupota katolików przejawia się tym, że o ile jakoś są jeszcze w stanie dostrzec coś niewłaściwego i gorszącego w tańcowaniu kapłana z żenami, dorosłymi i dojrzałymi seksualnie żenami... to już nie są w stanie dostrzec nic niewłaściwego i gorszącego w zlizywaniu śmietany z obnażonego kolana katolickiego kapłana, nauczyciela i wychowawcy przez... DZIECI!!!!!

Jak zepsuty i tępy mózg trzeba mieć, aby być załganym i/lub głupim do tego stopnia?!
Jak niskie trzeba mieć morale i etyczne standardy?!

Kolejna sprawa...
Dajmy spokój dziewczynom, które bawiły się wesoło zlizywaniem śmietany z męskiego kolana.... Przypuśćmy, że jeszcze jakoś można sobie wyobrazić przyuczanie do przyszłej żeńskiej seksualnej roli społecznej "poprzez zabawę"...
Ale nie bardzo mogę sobie wyobrazić co katoliccy kapłani chcieli osiągnąć i czego nauczyć chłopców, proponując chłopcom - młodym, niedojrzałym mężom, młodym osobnikom tej samej płci, zabawę w zlizywanie śmietany męskiego kolana?!


Grzech marnowania spermy

No dobrze, zostawmy na chwilę tamte katolickie dzieci...
Zadaję więc pytanie, czy wolno, czy godzi się, aby ktokolwiek zlizywał śmietanę z obnażonego kolana jakiegokolwiek katolickiego kapłana?
Czy np. jakieś katolickie parafialne zabawy polegające na tym, że np. dorosłe i zamężne albo niezamężne żeny podchodziły by do katolickiego kapłana na czworaka i zlizywały by z jego obnażonego kolana cokolwiek... ale białą śmietanę w szczególności?...

Otóż o ile ja znam Judaism,, a jego katolicką sektę religijną w szczególności, to już samo "marnowanie spermy", np. poprzez jej wytryskiwanie poza vaginą jest czynem, "który nie podoba się bogu Jahu", czyli jest grzechem. I nie ma tu znaczenia, czy by taką zmarnowaną, rozlaną spermę zlizywała dojrzała seksualnie żena (żona albo nie żona), czy dzieci... Grzech to grzech!

Wnioskując logicznie (do czego jestem zdolny, ponieważ nie jestem katolikiem), domyślam się, że symboliczne odtwarzanie grzesznych czynów, nawet w formie zabawy ku wesołości, także jest grzechem. Jeśli dzieci zlizywały kapłanowi jedynie niewinną śmietanę a nie jego grzesznie rozlaną spermę, to i tak uczestnicy tamtej wesołej salezjanskiej zabawy GRZESZYLI MYŚLĄ I ZANIEDBANIEM, mimo, ze istotnie nie grzeszyli czynem...

Z tego samego powodu, jak się domyślam, w katolickich grupach dziecięcych i młodzieżowych, katoliccy kapłanie nie organizują "zabaw" w ćpanie narkotyków, rabowanie, bicie, zabijanie, oddawanie czci obcym bogom itp grzeszne czyny. Nie ma chyba w katolickiej myśli edukacyjnej zaleceń do organizowania "zabaw w grzech"?
Skąd więc tamta zabawa w poniżanie godności dzieci i w zlizywanie śmietany z kapłana? 


Smutne wnioski o Polakach=Katolikach

W związku z tą załganą i pełną fałszu reakcją polskich katolików na skandal z otrzęsinami u Salezjanów w Lubinie u 2012-09, jestem utwierdzony w przekonaniu, że Polacy=Katolicy to ludzie fałszywi, godni pogardy, niegodni zaufania, perwersyjnie zwyrodniali, niechętni prawdzie i lubiący załganie i fałsz, albo po prostu wielce głupi i z powodu tej ich katolickiej głupoty szkodliwi dla siebie samych i innych ludzi.

Rozsądnego człowieka nie dziwi więc, że u Polski, u tego kraju Polaków=Katolików od wieków już tak niewiele rzeczy dobrych i sensownych udaje się zakończyć powodzeniem i dobrym wynikiem. 

Jakość drzewa poznajmy po owocach jakie ono wydaje! 


Wasz vandalski Rajarishi, sługa boży,

Kunrad Olaf Norman Godigisel 44 Gaizariks Adalbert Ruriks Dagobert
ᚲᚢᚾᚱᚨᛞ ᛟᛚᚨᚠ ᚾᛟᚱᛗᚨᚾ ᚷᛟᛞᛁᚷᛁᛋᛖᛚ ᛋᛋ ᚷᚨᛁᛉᚨᚱᛁᚲᛋ ᚨᛞᚨᛚᛒᛖᚱᛏ ᚱᚢᚱᛁᚲᛋ ᛞᚨᚷᛟᛒᛖᚱᛏ

40i4.is/king

2012-09-23

Numerologia 44. Dzień Apokalipsy i początek odliczania

Numerologia 44. Dzień Apokalipsy i początek odliczania

Za dni 88 nastąpi Dzień Nowej Zimy wedle aldatala 44.
Zimowe przesilenie nastąpi u nas u środkowej Germanii, u Vandy, mojej ojczyzny w dniu
2012-12-21 o 12:12.



Tamten dzień 2012-12-21 to będzie Dzień Apokalipsy.
The day of 2012-12-21 will be the Day of the Apocalypse.
Der Tag den 2012-12-21 wird der Tag der Apokalypse sein.
Этот день 2012-12-21 это будет День Апокалипсы.
Ce jour-là 2012-12-21 sera le Jour de l'Apocalypse.
Ese día 2012-12-21 será el Día del Apocalipsis.
Εκείνη την ημέρα 2012-12-21 θα είναι η ημέρα της αποκάλυψης.


Dzisiaj zaczynam to mistyczne odliczanie.
Zostało nam po dwakroć 44 dni do tamtego wydarzenia.

Wasz Rajarishi, sługa boży,

Kunrad Olaf Norman Godigisel 44 Gaizariks Adalbert Ruriks Dagobert
ᚲᚢᚾᚱᚨᛞ ᛟᛚᚨᚠ ᚾᛟᚱᛗᚨᚾ ᚷᛟᛞᛁᚷᛁᛋᛖᛚ ᛋᛋ ᚷᚨᛁᛉᚨᚱᛁᚲᛋ ᚨᛞᚨᛚᛒᛖᚱᛏ ᚱᚢᚱᛁᚲᛋ ᛞᚨᚷᛟᛒᛖᚱᛏ

40i4.is/king