2012-09-01

1939-09 Wojna głupich polityków

Tak jak już wcześniej oznajmiałem, trudno jest mi poświęcić odpowiednio dużą ilość czasu na szerokie opracowanie tematów, które są ważne i o których chciałbym publikować. 
http://on40i4.blogspot.de/2012/08/trudy-mego-zycia.html
Przepraszam za to.

Jednak przy okazji dnia 2012-09-01 i kolejnej rocznicy wybuchu tamtej nieszczęsnej dla naszych bratnich narodów wojny Dojczowej Rzeszy przeciw Rzeczpospolitej Polskiej, wojny DR-RP, chciałbym podzielić się kilkoma moimi mniemaniami.

1939-09 Wojna głupich polityków Dojczlandu i Polski

Dnia 1939-09-01 rozpoczęto "Wojnę Dojczland-Polska"

+ "Dnia 1939-09-01 wybuchnęła "2. Wojna Światowa" 

To jest ługa,kłamstwo. To nie jest prawda. To jest fałsz.
Dnia 1939-09-01 rozpoczęto "Wojnę Dojczland-Polska" albo dokładniej "Wojnę Dojczowa Rzesza przeciw Rzeczpospolita Polska".
Reszta to jest propagandowa ługa,kłamstwo Polski i Polaków, Anglii i Francji.


"Wojnę Dojczland-Polska" wywołali głupi politycy Dojczlandu i Polski

+ "2. wojnę światową wywołali Niemcy"

To jest ługa,kłamstwo. To nie jest prawda. To jest fałsz.
Dnia 1939-09-01 Dojczowa Rzesza rozpoczęła "Wojnę Dojczland-Polska" albo dokładniej "Wojnę Dojczowa Rzesza przeciw Rzeczpospolita Polska".
Reszta to jest propagandowa ługa,kłamstwo Polski i Polaków, Anglii i Francji.

Prawda jest taka, że do tamtej wojny doprowadzili swoje narody głupi, BARDZO GŁUPI! politycy tak Dojczowej Rzeszy  jak i Rzeczpospolitej Polskiej.
Nie narody Dojcze, albo Polacy doprowadzili do tamtej tragedii, ale nasi źli i głupi, zaślepieni głupimi nacjonalismami i oderwani od rzeczywistości politycy.



Do tamtej wojny "Wojny Dojczland-Polska" mogło  nie dojść


+ "Do agresji zbrojnej na Polską musiało dojść", bo Józef Beck, miał honor (tak jak i inni głupi politycy i wojskowi RP), bo Polska miała honor, bo Hitler był złym szaleńcem, Niemcy to naród ludzi złych, morderców i zbrodniarzy, dlatego musieli napaść na łagodną i pokojowo nastawioną Polskę, kraj dobrych ludzi, aby sobie pomordować dla uciechy z czynienia zła.

To jest ługa,kłamstwo. To nie jest prawda. To jest fałsz.
Dnia 1939-09-01 Dojczowa Rzesza rozpoczęła "Wojnę Dojczland-Polska" albo dokładniej "Wojnę Dojczowa Rzesza przeciw Rzeczpospolita Polska" bo takie miała odległe strategiczne polityczne cele a głupi polscy politycy RP po prostu uparli się aby postawić cały polski naród na drodze "szaleńca Hitlera" i jego militarnej potęgi.
Reszta to jest propagandowa ługa,kłamstwo Polski i Polaków, Anglii i Francji.

Tak naprawdę, to trzeba bało w tamtych czasach działać mniej więcej tak jak działały chyba WSZYSTKIE rzesze w centralnej Albarji z wyjątkiem właśnie mocarstwowo machającej szabelką RP. Trzeba było z władzami Dojczowej Rzeszy i Adolfem Hitlerem postępować ugodowo, polubownie, ustępliwie, tak jak pozwalała na to faktyczna siła (czytaj: słabość) polskiej rzeszy RP.

Zwracam uwagę na ciekawy i bardzo mało znany fakt historyczny opisany w wikipedii tu po angielsku http://en.wikipedia.org/wiki/1939_German_ultimatum_to_Lithuania 

1939. Prusy Wschodnie i Klaipeda

Chodzi o ultimatum DRzeszy dla niepodległej Litwy i przejęcie części terytorium rzeszy Litwy przez rzeszę Dojczland. Nie znajdziecie opisu tamtych bardzo niewygodnych dla Polski i Polaków wydarzeń po polsku na wikipedii! Naskrybam więc ja aby to podkreślić.

Nacistowski, hitlerowski, militarystyczny reżim Dojczlandu bezczelnie i wrednie zażądał od dobrotliwej i niewinnej Litwy, aby ta oddała tym wrednym Dojczom część swojego terytorium z miastem,stadem Klaipeda! Cóż za skandal i bezczelność! Niesamowicie oburzające!

Co na to Litwa u marca 1939j?..

Okazuje się, że politycy litewscy mieli trochę więcej mądrości i rozsądku i... spełnili żądania rządu Hitlera i oddali bez wojny część swojego terytorium dla Dojczowej Rzeszy!
Można było? Można było!!!!

Widocznie mózgi Litwinów działają inaczej niż mózgi Polaków i doszli do wniosku, że zamiast tracić CAŁĄ swoją litewską rzeszę i wystawiać swój naród na przegraną wojnę i rzeź swoich najlepszych ludzi, lepiej jest mniej honorowo, ale za to bardziej racjonalnie... ulegle ustąpić silniejszemu i agresywniejszemu.

Wydarzyło się to w marcu 1939 na kilka miesięcy jedynie przed wrześniem 1939!

Jednak politycy Rzeczpospolitej Polskiej wybrali drogę wojny na wyniszczenie i zagładę swojej rzeszy, niż polityczne ustępstwa wobec Dojczów. To było głupie. To było bardzo głupie i bardzo szkodliwe dla nas wszystkich: i Dojczów i Polaków, dla nas Chłopów=Vandali, Rusinów, Litwinów, Folksdojczów, Ślązaków, Kaszubów, Mazurów.

Głupi politycy doprowadzili naszych dziadów u 1939 do bratobójczej wyniszczającej wojny, w której wszyscy mogli tylko tracić.

Gdyby wtedy, u 1939j Rzeczpospolitą Polską rządzili nie Polacy ale Litwini, albo Czesi, albo Słowacy, albo Rusini, to RP oddała by Hitlerowi tamten jego upragniony "korytarz" i Polska i Polacy nie byli by "wrogiem nr1" dla "szaleńca Hitlera"...
Przecież to nie kto inny jak Dojcze, uwolnili u 1918-11 Piłsudskiego i wysłali do Warszawy aby tworzył polską rzeszę! 
http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Pi%C5%82sudski#Osadzenie_w_Magdeburgu
Przy stosowaniu zdrowego rozsądku można się było dogadać i ułożyć polubownie nawet z Dojczami i nawet Hitlerem.

Nasuwają mi się dwa powiedzenia:

"Dla chcącego, nic trudnego.." i

"Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta!"


Dołożę od siebie, męża Czterdzieści i Cztery kolejne porzekadło dla przyszłych pokoleń naszego narodu Albarjan:
"Największym nieszczęściem i zagrożeniem dla narodu, są jego własni głupi politycy."

Przestrzegam was przed głupotą naszych polityków!


No comments:

Post a Comment